Jakiś czas temu wylądowałam we Wrocławiu. Przepiękne miasto muszę przyznać. Mając chwile czasu udało mi się zrobić klika portretów, bardziej lub mniej udanych. Modeli serdecznie pozdrawiam. Na pewno nie była to moja jedyna wizyta w Mieście Krasnali :)
piątek, 27 stycznia 2012
poniedziałek, 2 stycznia 2012
Mirella w czerwonym kubraczku.
Ostatnio czasu tak mało a dni krótkie i lecą jak szalone. Zima niby jest a jej nie widać, brudno, szaro, ponuro a śnieg tylko wysoko w Tatrach.
Z początkiem nowego roku miałam chęć na odrobinę koloru. Niestety wyjście z Mi na zdjęcia od samego początku nie układało się po mojej myśli. Duże opóźnienie i wietrzna pogoda troszkę pokrzyżowała plany. Jest jednak kilka kadrów, które chciałabym tu pokazać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)